28 lip 2012

Dzieci a zwierzęta


Według psychologów, dzieci wychowujące się w domu, w którym są zwierzęta, szybciej i lepiej się rozwijają, zarówno ruchowo, jak i intelektualnie. Lepiej radzą sobie w grupie rówieśniczej, są bardziej tolerancyjne, odpowiedzialne i empatyczne. Poza tym zwierzęta są wiernymi przyjaciółmi. Zawsze można z nimi dzielić radości i smutki.

Towarzystwo zwierząt niesamowicie wzbogaca dzieci:

1.      Uczy, czym jest przyjaźń – zwierzęta są wiernymi przyjaciółmi. Można się z nimi bawić, przytulać, ale też wypłakać się.
2.      Uspokaja – kontakt ze zwierzęciem pomaga rozładować stres, poprawia samopoczucie, zmniejsza napięcie i obniża ciśnienie krwi. (Istnieje przecież, między innymi, dogoterapia, czy hipoterapia).
3.      Rozwija empatię – spędzając czas ze zwierzakiem, dziecko uczy się odczytywać jego uczucia i reagować na nie. Dzięki temu maluch staje się bardziej otwarty, czuły i spontaniczny. Uczy się zatem brać pod uwagę uczucia innych.
4.      Edukuje – dziecko obserwując swojego zwierzaka, może wiele się nauczyć. Poza tym takie zainteresowanie może przerodzić się też w przyrodniczą pasję.
5.      Rozwija wrażliwość – dzieciaki, które wychowują się ze zwierzakami, są bardziej wrażliwe. Reagują, gdy zwierzęta cierpią i trzeba im pomóc, czy stanąć w ich obronie.
6.      Uczy tolerancji – dla innych. Jest to niezwykle ważne w kontaktach z innymi ludźmi, również rówieśnikami.
7.      Wyrabia systematyczność i odpowiedzialność – obowiązki związane z opieką  nad zwierzakiem uczą dzieci, że ich pupile to nie zabawki, które można odłożyć na półkę, kiedy się znudzą…

Jakie zwierzę wybrać?

·         Rybki – przecież można nawiązać z nimi kontakt. Gdy zapukamy w szybę akwarium – podpłyną. Nie wymagają wiele naszej uwagi, a gdy na nie patrzymy, uspokajamy się. Pamiętajmy jednak, że pokarm dla rybek może uczulać.
·         Ptaki – dają się szybko oswoić. Niestety bardzo bałaganią w klatce i poza nią i dlatego ptasią klatkę trzeba sprzątać codziennie.
·         Gady – są mało kłopotliwe, ale też nie nawiążemy z nimi dobrego kontaktu. Żyją długo. Na pupila dla naszego dziecka nie nadaje się jednak jadowity wąż, czy jaszczurka. Za to można maluchowi sprawić żółwia, ale najlepiej dopiero po 5-tych urodzinach, ponieważ istnieje zbyt duże ryzyko zarażenia salmonellą.
·         Gryzonie – żyją krótko. Prowadzą nocny tryb życia, więc dzieciaki nie będą miały zbyt wiele okazji do zabawy z nimi.
·         Koty – czasem drapią, nie zawsze dadzą się pogłaskać. Ich kuweta nie może być dostępna dla dzieci, ponieważ istnieje zbyt duże ryzyko zarażenia toksoplazmozą. Kocura dobrze jest wykastrować.
·         Psy – wymagają dużo naszej uwagi i czasu, ale my możemy liczyć na dozgonną miłość, wierność i przywiązanie z ich strony. Muszą się wybiegać, nie wystarczy im krótki spacerek. Pamiętajmy, że nawet najbardziej łagodny pies może ugryźć, ale robi to ze strachu.

Jest zwierzak, jest fajnie, ale jak nauczyć malucha właściwego odnoszenia się do zwierząt?

- Przede wszystkim musimy dawać dobry przykład własnym postępowaniem.
- Nie możemy zgadzać się na zachowania przykre dla zwierząt, np. pociąganie za ogon, kopanie itp. Nawet, jeśli zwierzak nie reaguje, my zawsze(!) bądźmy stanowczy.
- Możemy natomiast pobawić się z dzieckiem w zabawy, w których wcielamy się w zwierzaki, naśladujemy ich odgłosy, czy po prostu poczytać o zwierzętach.
- Opowiadajmy dzieciom ciekawostki przyrodnicze, albo wymyślajmy własne historyjki.
- Należy uświadomić maluchom, że zwierzęta też mają uczucia, boją się, cierpią i nie lubią gwałtownych hałasów.
- Można pokazać dziecku, jaki rodzaj głaskania i przytulania lubi domowy zwierzak (to indywidualna sprawa – jeden będzie chciał być drapany za uszkiem, inny klepany po grzbiecie itp.)
- Trzeba uczyć maluchy, że zwierzęta też mają prawo do spokoju, zaspokajania potrzeb, czy własnej przestrzeni, choć nie zawsze jest nam z tym wygodnie.

Obserwujmy uważnie, jak nasze dzieci odnoszą się do zwierząt, jak z nimi rozmawiają. Niepokojące zachowania mogą świadczyć o problemach maluchów i ich lękach. Stosunek dziecka do zwierząt świadczy o tym, jak ono samo jest traktowane przez dorosłych.

2 komentarze:

  1. Ja jako dziecko wychowywałam się w towarzystwie psa i teraz moja córka również będzie dorastać razem z pieskiem. :) Zwierzak w domu to super sprawa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Rybki nie podpłyną jak zapukasz w akwarium tylko odpłyną bo się przestraszą

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Zapraszam ponownie.
Jak już tu jesteś – zostaw po sobie ślad ;)

Podobne

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...