28 sie 2012

Bidulka...

Dzisiaj wiele nie napiszę. Coś mi się stało w oko...

Wyglądam, jak królik, takie jest czerwone. Ledwo widzę, bo cały czas łzawi. Widzę, jak przez mgłę. Chyba coś tam siedzi...a ja płuczę wodą, przemywam ziółkami i nic nie pomaga. Wciąż boli, szczypie, gryzie...Chyba trzeba pójść do lekarza...

Przypominam o konkursie. Informacje są TU . Zapraszam wszystkich.

Mały a pociesza najlepiej :

3 komentarze:

  1. MI KIEDYS MAŁY KOTEK W CZASIE ZABAWY DRAPNĄŁ GAŁKĘ OCZNA...LEKARZ PRZY SKLEPIE OKULISTYCZNYM POMÓGŁ...PRZEPISAŁ MAŚC:)))
    PS ZLIKWIDUJ WERYFIKACJE SŁOWNĄ:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie na szczęście udało się zwalczyć problem domowymi sposobami :) weryfikacja wyłączona

      Usuń
    2. chciałam byc taka samodzielna, ale też nie obyło się bez lekarza. Dostałam masc z antybiotykiem i już jest ok :)

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny. Zapraszam ponownie.
Jak już tu jesteś – zostaw po sobie ślad ;)

Podobne

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...