10 wrz 2012

Wspomnienie z wakacji

Minął już pierwszy tydzień roku szkolnego...na szczęście my mamy jeszcze trochę czasu, aby pójść do szkoły ;) Ale wakacje, tak jak wszyscy, wspominamy z ciepłym westchnieniem i tęsknotą za następnymi...Przede wszystkim w tym roku na wakacjach skończyliśmy 2 lata :) Nigdzie nie wyjechaliśmy, były chwile lepsze i gorsze, jak to w życiu...





Dobrze, że dziadkowie mają dom z ogrodem, to Maksiu mógł pohasać :) Dlatego
staraliśmy się jak najczęściej odwiedzać dziadków.

Maksiu zaliczył nawet pokaz Tai Chi na plantach (babcia i ciocia ćwiczą ;)

Po Euro 2012 Maksiu stał się zagorzałym kibicem piłki nożnej i oczywiście zaczął ćwiczyć kopanie ;) teraz nie daje nam spokoju i zawsze chce "grać w piłę".

Na tegorocznych wakacjach Maksiu zjadł pierwszego w swoim życiu samodzielnego loda i drugiego, i trzeciego, i kolejnego ;)

Maksiu uwielbia zwierzęta - dziadkowie mają 2 pieski, za którymi maluch przepada. Odwiedziliśmy też kuzynów Maksia, a oni mają królika :) Maksiu oczywiście zakochał się od pierwszego wejrzenia...

Zaliczyliśmy w tym roku kilka placów zabaw. Poza tym pod blokiem, jeszcze np. bardzo fajny plac zabaw w naszym parku, czy na plantach...

Maksiu uwielbia fontanny :) kocha wodę w ogóle...odwiedzaliśmy fontanny w parku, żeby dziecku sprawić radość.

Maksiu dostał swoje pierwsze w życiu własne okulary przeciwsłoneczne. Teraz, gdy tylko zobaczy, że świeci słońce, mówi "ja chcę kularki" ;)

Maksiu na urodziny dostał basen....i najchętniej mógłby z niego nie wychodzić ;)

Maksymek uwielbia przejażdżki rowerowe. Nie umie jeszcze używać pedałów, ale rower w charakterze jeździka posłużył nam do zwiedzenia okolicy. Raz nawet zajechaliśmy do dziadków ;)

...a na sam koniec, Maksiu wylądował na drzewie i też najchętniej nie schodziłby z niego, gdyby tylko mógł...

A Wam jak minęły wakacje?

8 komentarzy:

  1. Oj też szybko i mile minęły wakacje, za oknem jeszcze ostatnie podrygi lata, korzystamy z tego wychodząc na spacerki. Niedługo jesień, zima - ponuro ACH, czekamy na następne lato. Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...jesienią gumowce na nogi i chlup chlup w kałużę - dzieciaki mają niezłą frajdę - pamiętam po sobie :) a zimą śnieżki, bałwany, sanki, łyżwy...

      Usuń
  2. Ach piekne wspomnienia wakacyjnych przygód:). Lody, basen, okulary pełno atrakcji:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety z pewnych przyczyn nie udało nam się nigdzie wyjechać w tym roku :)

      Usuń
  3. o to widze ze wakacje superowe ... ale maksiu to duży chłopiec ... ale musze cie zmartwic ani się obejrzysz i juz pójdzie do szkoły tak jak moje najstarsze a niedawno w pampersach smigała a teraz taka pannica pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czas biegnie nieubłaganie :) dopiero przecież w ciąży chodziłysmy ;) dzieciaki rosną jak na drożdżach

      Usuń
  4. Wakacje to już niestety przeszłość, teraz do następnych można odliczać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. „...jeszcze tylko wrzesień, październik, listopad, grudzień, styczeń, luty, marzec, kwiecień, maj, czerwiec i znow będą wakacje :) na pewno mam rację :)”

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny. Zapraszam ponownie.
Jak już tu jesteś – zostaw po sobie ślad ;)

Podobne

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...