...no bo jedno jest pewne, jeśli się urodziłeś/aś, to kiedyś na pewno umrzesz...
Jest też pełne przeciwieństw, wręcz ironii...no bo kiedy ja wczorajszej nocy, wraz z mężem i znajomymi świetnie bawiłam się w barze, przy piwku ...odeszła nasza kochana Ciocia...
[*] U nas tak jest ze jesli w danym roku umiera ktoś z rodziny, w tym samym roku rodzi się dziecko....Przez ostatnich kilka lat następowała taka wymiana...I tak moja ukochana babcia zrobiła miejsce mojej ukochanej córeczce i taką sytuacje mamy juz dobrych kilka lat...Najgorsze jednak jest to, ze jesli któraś kobietka jest w ciąży stety-niestety juz wiemy co wydarzy sie za jakis czas:( Chyba takie zycie...Odchodzą Ci najstarsi robiąc miejsce tym najmłodszym! Pozdrawiam!
Niesprawiedliwe to mało powiedziane. Gdy miałam 5 lat, zmarła moja ciocia która była w 9 miesiącu ciąży, od lat starali się o chłopca, gdyż mieli już dwie córki. Nie przeżyła ani Ona ani malec ; (, niecałe dwa lata temu odszedł tata mojej L. I gdzie tu sens ?. Chyba pozostaje nam wszystkim po prostu czekac na to co przyniesie los ; ((
Wyrazy współczucia :(
OdpowiedzUsuń[*]
OdpowiedzUsuńprzytulam!
Najszczersze kondolencje [*]
OdpowiedzUsuńprzykro mi....jesteśmy z Tobą......
OdpowiedzUsuń[*]
Bardzo współczuję... Jestem przy Was duchem...
OdpowiedzUsuń[***]
Przykro mi... ale gdy umierał moj dziadek powiedział mądre słowa "Bo gdy ja umrę, to gdzieś tam narodzi się nowe życie... może i lepsze"
OdpowiedzUsuńświatełko dla cioci!
OdpowiedzUsuń(*)
OdpowiedzUsuńWspółczuję ....
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro.
OdpowiedzUsuńBardzi mi przykro...
OdpowiedzUsuń[*]
OdpowiedzUsuńU nas tak jest ze jesli w danym roku umiera ktoś z rodziny, w tym samym roku rodzi się dziecko....Przez ostatnich kilka lat następowała taka wymiana...I tak moja ukochana babcia zrobiła miejsce mojej ukochanej córeczce i taką sytuacje mamy juz dobrych kilka lat...Najgorsze jednak jest to, ze jesli któraś kobietka jest w ciąży stety-niestety juz wiemy co wydarzy sie za jakis czas:(
Chyba takie zycie...Odchodzą Ci najstarsi robiąc miejsce tym najmłodszym!
Pozdrawiam!
przykro mi:(
OdpowiedzUsuńojej, to bardzo przykre, współczuję :(
OdpowiedzUsuńTakie jest niestety życie...kruche...jedni się cieszą z czyichś narodzin gdy w tym samym czasie inni płaczą z powodu śmierci bliskiej osoby....
OdpowiedzUsuńTak mi przykro :(
OdpowiedzUsuńTrzymaj się cieplutko
Współczuję.
OdpowiedzUsuńbardzo mi przykro :(
OdpowiedzUsuńWspółczuje :( [*]
OdpowiedzUsuńTrzymajcie się.
Bardzo współczuje.... Trzymajcie się mocno i razem....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i tule ciepło
Niesprawiedliwe to mało powiedziane. Gdy miałam 5 lat, zmarła moja ciocia która była w 9 miesiącu ciąży, od lat starali się o chłopca, gdyż mieli już dwie córki. Nie przeżyła ani Ona ani malec ; (, niecałe dwa lata temu odszedł tata mojej L. I gdzie tu sens ?. Chyba pozostaje nam wszystkim po prostu czekac na to co przyniesie los ; ((
OdpowiedzUsuń{*}
Przykro mi :(
OdpowiedzUsuń