Kocham drewno. Drewniane zabawki, drewnianą biżuterię i przede wszystkim drewniane domy :)
Źródło |
Popatrzcie na te skrzyżowane belki, no po prostu cudo ;) Marzy mi się mały drewniany domek. Koniecznie z gankiem i takim cudnym balkonem.
Źródło |
Na dole przestrzenny salon, koniecznie z kominkiem. Salon połączony z kuchnią, spiżarnia, garaż, a na górze sypialnia zwyczajnych rodziców, pokój Maksia i jego rodzeństwa ;), jakiś pokój gościnny, może biblioteczka...
Gdybym mogła jutro obudzić się w wybranym przez siebie miejscu, byłby to taki właśnie domek, ale nie w górach, jak mogłoby się kojarzyć, ale nad morzem, bo kocham morze ;) A Wy, gdybyście mogli jutro obudzić się w wybranym przez siebie miejscu, to co by to było?
Dokładnie taki sam domek mi się marzy! Za to ja jednak bym wybrała góry :) też kocham morze, ale góry wydają mi się piękniejsze. Poranna herbatka na tarasie z widokiem na góry, których szczyty pokrywa delikatna mgła, wokół słychać ptasi śpiew, rosa na trawie... Ahhh rozmarzyłam się :))
OdpowiedzUsuńja góry zimą, a latem morze bym wybrała ;)
UsuńDrewniane domki są piękne, aczkolwiek nie chciałabym takiego osobiście mieć ;)
OdpowiedzUsuńja bym chciała w takim mieszkać do końca życia ;)
UsuńJa też uwielbiam takie domki...są cudowne, ale ja zdecydowanie wybrałabym góry :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńja jednak wolę morze ;)
UsuńZielone Wzgórze w Avonlea, poproszę! Albo park prze d budynkiem opery w Poznaniu! I słoneczną pogodę do kompletu!
OdpowiedzUsuńoj tak, słońce by się przydało ;)
UsuńIdentyczny domek!! Kocham prawie to samo co Ty :) Prawie, bo ja bym chciała ten domek właśnie w górach :) Z widokiem na Tatry ahh :)) Może dlatego, że nam morzem mam rodzinę i mi się woda przejadła :P Aaaa i chciałabym w łazience wannę w kamieniu wyłupaną :)
OdpowiedzUsuńa ja mieszkam blisko gor, to chcę nad morze ;)
UsuńHmmmmmm hmmmm jak blisko?? Kurde nie kojarzę... Też mieszkam blisko :P
UsuńJa bym chciała na wsi, w spokoju, wśród zieleni:)
OdpowiedzUsuńmmm fajnie tak sobie pomarzyć ;)
Usuńw końcu we własnym mieszaniu i juz po remoncie :)
OdpowiedzUsuńtakim to dobrze ;)
UsuńDomek na skraju lasu, cisza, spokój o tak ;)
OdpowiedzUsuńznam takich, co tak mieszkają ;)
Usuńa ja bym chciała drewniany z ogromnym kominkiem i duza kuchnia .....;) Z dala od wody ;O
OdpowiedzUsuńa ja tak własnie nietypowo, nad morzem bym chciała :P
UsuńPiękny dom. To moje klimaty
OdpowiedzUsuńwidzę, że wiele osob podziela moj gust ;)
Usuńszczerze to nie lubie gdybać. rzeczywistość mnie wtedy zbytnio przerasta i przytłacza ;/
OdpowiedzUsuńwczoraj tak gdybaliśmy i arzyliśmy bo fajne mieszkanie do kupienia jest i co ? i póki co nic :/ pozostal niesmak. dobrze, że mamy własne ale większe by się chciało ..
a my nie mamy własnego, tylko wynajmujemy. Nie pozostało nic tylko marzyć ;)
UsuńNiedawno odwiedziliśmy znajomych, którzy mieszkają w takim domku z bali drewnianych.
OdpowiedzUsuńPierwsze, co mnie zachwyciło - oprócz wyglądu domku - to zapach. Niesamowity zapach drewna! Oni juz tego nie czują, a dla mnie to była zapachowa uczta :D
oj tak, zapach drewna jest niesamowity ;) ale faktycznie po czasie nasz nos się przyzwyczaja ;)
Usuńteż lubię drewniane domki, są śliczne
OdpowiedzUsuńa jeszcze takie z rzeźbionymi balkonami....
UsuńLeśniczówka, daleko od zgiełku miasta :)
OdpowiedzUsuńdla mnie nie ważne miejsce ważne że ze swoją Rodziną mąż, Dzieci i ja
OdpowiedzUsuńPiękne marzenia :) Też lubię drewno :)
OdpowiedzUsuńRównież kocham drewniane domy :) kojarzy mi się to głównie z góralską chatą :)
OdpowiedzUsuńteraz to się rozmarzyłam:D:D piękny dom :D jakbym miała się obudzić w wybranym i wymarzonym miejscu, byłby to nasz domek,który już niedługo będzie powstawał :D
OdpowiedzUsuńA mi się marzy mały domek z ogrodem i koniecznie tarasem, na którym piłabym kawę z tatą dwóch córek... I najpierw patrzelibyśmy na nasze Dziewczynki bawiące się w ogrodzie, a potem na... wnuki. I wciąż razem w tym małym domku z ogrodem i tarasem... Obudzić się jutro mogłabym w wielu miejscach. Paryż też jak najbardziej mógłby to być. Ale moje miejsce na ziemi to zdecydowanie góry, konkretnie Tatry. Może dlatego, że morze, jako mieszkanka Szczecina, mam na wyciągnięcie ręki w zasadzie :) Pozdrawiam i życzę wytrwałości w kontynuowaniu tematycznych wpisów. Fajna sprawa!
OdpowiedzUsuńJa chyba chciałabym wyciągnąć moje zapuszczone korzenie i przenieść się na jacht. Podróżować po całym świecie i codziennie budzić się w innym miejscu. Ot takie marzenie.
OdpowiedzUsuńdomek super!ale ja to bym wybrała jakieś ciepłe kraje :)
OdpowiedzUsuń