my SafetySmyk - bezpieczeństwo dla Twojego dziecka ~KONKURS~

Gdy staliśmy się rodzicami, zmienił się i przewartościował cały nasz świat. Numerem jeden oczywiście stał się Maksiu. Najpierw była to mała bezbronna istotka, a z czasem nasz mały ancymonek staje się coraz bardziej ruchliwy i ciekawy świata. Nie raz zdarzyło się, że na placu zabaw oddalił się z kolegami, czy schował za jakimś krzaczkiem. Nigdy nie wiadomo, co może się stać, co strzeli do głowy takiemu maluchowi i kogo spotka on na swojej drodze. Czasem może się po prostu zgubić na zakupach, czy zawieruszyć na jakimś targu...

Wiadomo, że staramy się mieć oczy dookoła głowy, ale wystarczy tylko chwila nieuwagi, dosłownie ułamek sekundy i szukaj wiatru w polu...I co wtedy? Wiadomo w pierwszym odruchu zaczynamy wołać dziecko po imieniu. Nerwowo rozglądać się. Pytać przechodniów, czy ktoś może widział. Fajnie, jak uda się szybko odnaleźć naszą zgubę, a co jeśli nie? Policja przyjmie zgłoszenie dopiero po upływie jakiegoś czasu, a nas już roznosi, bo to przecież nasze dziecko, nasz największy skarb...

Wtedy pomoże mySafety SMYK.

 A cóż to takiego? MySafety SMYK to prywatna ochrona dla naszego dziecka. Daje nam ona gwarancję pomocy w odnalezieniu malucha. Działa to na takiej zasadzie, że nasz największy skarb dostaje specjalną bransoletkę, tzw. bezpiecznik.

Na bransoletce znajduje się indywidualny numer identyfikacyjny i bezpłatny numer całodobowego centrum alarmowego mySafety SMYK. Rodzice rejestrują malucha i potrzebne dane na stronie www.mysafety.pl. Podajemy też numery kontaktowe, pod które można do nas dzwonić w przypadku odnalezienia malucha. Możemy podać aż 8 numerów kontaktowych. Ten, kto znajdzie nasze dziecko skontaktuje się z mySafety poprzez bezpłatny numer z zawieszki. Nie widzi on naszych prywatnych danych. Nie zna nawet imienia dziecka, chyba, że samo się przedstawi. A co więcej, mySafety przewiduje również nagrodę w wysokości 250zł dla osoby, która znajdzie naszego malucha - jest to pakiet mySafety Premium.

Uważam to za świetny pomysł i my już się zarejestrowaliśmy. Bezpiecznik wygląda przyzwoicie - dla chłopców jest to srebrny samochodzik, a dla dziewczynek złote serduszko - na sznurku. Ja lubię takie proste bransoletki, więc dla mnie to też ciekawa biżuteria ;)

Standardowo pakiet mySafety Smyk kosztuje 49zł. Jest to jednorazowy wydatek na 12 miesięcy. Jednak już dzisiaj możecie zabezpieczyć swoje pociechy zupełnie za darmo. U zwyczajnej mamy jest do wygrania aż 5 bezpieczników, Wy tylko zarejestrujecie się potem na stronie :) A co trzeba zrobić, żeby wygrać?

Wystarczy tylko:

1. Pod tym postem wyrazić chęć udziału w zabawie oraz pokazać, jak dbacie o bezpieczeństwo Waszych pociech. Może to być zdjęcie, praca plastyczna, czy nawet wiersz - pełna dowolność. Prace należy wysyłać na adres weronika.konopelska@gmail.com, a w tytule wiadomości wpisać "Konkurs mySafety SMYK". Podlinkować u Was poniższy baner i/lub umieścić info o konkursie na Waszym profilu na facebooku, twitterze, czy innych mediach społecznościowych.

2. Konkurs trwa od dziś, tj. 19.11. do 2.12.2013 do północy.

3. Wygrywa 5 osób, więc warto się postarać ;)

4. Zwycięzców wybierze jury w składzie zwyczajna mama, zwyczajny tata i Maksiu.

5. Zwycięzców ogłosimy w ciągu 3 dni od zakończenia konkursu.

6. Biorąc udział w konkursie wyrażacie zgodę na publikację Waszych prac na moim blogu. 

Powodzenia :)

******************************EDIT******************************

UWAGA!!! ZMIANA ZASAD KONKURSU

Moi drodzy.

Jestem zmuszona zmienić zasady konkursu. Nie wiem, z czego to wynika, może zbyt trudne zadanie zadałam, może okres przedświąteczny i codzienne zabieganie, bo do tej pory zgłosiło się niewiele osób.

W związku z tym teraz jeżeli masz ochotę wygrać bransoletkę/bezpiecznik i zabezpieczyć swoje dziecko, wystarczy tylko, że napiszesz maila na adres weronika.konopelska@gmail.com. W tytule wpiszesz mySafety SMYK, a w treści wiadomości chłopiec, albo dziewczynka (w zależności od tego, czy chcesz bransoletkę dla dziewczynki, czy chłopczyka). Wygrywa 5 pierwszych zgłoszeń.

Kto pierwszy, ten lepszy. Czas start ;)