MedPlus to wiodący polski producent baniek medycznych. Już 20 lat możemy, dzięki tej firmie, korzystać z dobroci, jakimi są bezogniowe bańki lekarskie. Jak chwali się producent, jest to produkt bezpieczny i ekologiczny. Łączy w sobie tradycje i nowe technologie.
Jestem ich bardzo ciekawa, bo jak do tej pory, to mama stawiała mi takie zwykłe bańki. Pamiętam, że jako dziecko, trochę bałam się tego ognia. Bałam się, że mogę się podpalić ;)
Tu na szczęście mam instrukcję, jak je stosować i w jakich punktach stawiać, na jakie dolegliwości. Także czym prędzej przystępuję do testowania. Recenzja niebawem ;)

brrrr.. pamiętam bańki i strach przed nimi i te sińce na plecach..
OdpowiedzUsuńale skoro te bezpieczne?????? może kiedyś ;-)
jak po bańkach miałaś sińce to ktoś musiał Ci je nieumiejętnie stawiać - no chyba że masz taką skórę bardzo wrażliwą i podatną na siniaki
UsuńPrzesyłka rewelacyjna, gratuluje i szczerze zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałem, że jeszcze się takie rzeczy stosuje...
OdpowiedzUsuńMy mamy bańki bezogniowe, jestem zadowolona; z resztą nie wyobrażam sobie stawiania komukolwie a szczególnie dziecku baniek z ogniem...brr...
OdpowiedzUsuńTylko uważaj, żeby Cię po takich bańkach nie owiało :)
OdpowiedzUsuńzmasowany atak baniek ;)
OdpowiedzUsuńCoś zrobiłam? : ) nie zmuszam nikogo do komentowania przecież.. jak ktoś nie chce to nie musi ; )
OdpowiedzUsuńpisałam komentarz u Ciebie i nie chciało mi go dodać, ale drugi już poszedł bez problemu...nie wiem, co jest grane :/
UsuńA ja, jak zawsze źle odebrałam komentarz ; D
UsuńJa nigdy nie stosowałam:)
OdpowiedzUsuńszczerze zazdroszcze tych baniek :)
OdpowiedzUsuńpamiętam, że zawsze gdy chorowałam przychodziła stawiać bańki sąsiadka babci, lubiłam to uczucie ściągania na plecach i ciepło.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam do czynienia z bańkami, ciekawa jestem efektów ;)
OdpowiedzUsuńPamiętam te banki my mielismy takie gumowe:)
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie musiałam sięgać po bańki,ale słyszałam,że niektórzy sięgają do babcinych sposobów :)
OdpowiedzUsuńgratulacje współpracy , czekam na szczegóły
OdpowiedzUsuńCiekawe;)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję;)
udanego testowania :)
OdpowiedzUsuńoj pamiętam ciocia mi kiedyś stawiała, ale chyba nie za bardzo pomogło. Ciekawa jestem recenzji.
OdpowiedzUsuńjako dziecko miałam stawiane te zwykłe a teraz czekam na twą recenzję jak to jest z takimi :) choć juz coś obiło mi się o uszy na plus
OdpowiedzUsuńNigdy nie lubiłam baniek ale takie bezogniowe to i czemu nie :)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzje...
Rany, jak ja nie cierpiałam baniek!!!
OdpowiedzUsuńPamiętam jak miałam z 9,10 lat miałam bańki - nieprzyjemne uczucie ...
OdpowiedzUsuń