20 sty 2013

Przesyłka od MedPlus

Wczoraj, w ramach nowej współpracy, otrzymałam paczkę od firmy MedPlus.



MedPlus to wiodący polski producent baniek medycznych. Już 20 lat możemy, dzięki tej firmie, korzystać z dobroci, jakimi są bezogniowe bańki lekarskie. Jak chwali się producent, jest to produkt bezpieczny i ekologiczny. Łączy w sobie tradycje i nowe technologie.

Jestem ich bardzo ciekawa, bo jak do tej pory, to mama stawiała mi takie zwykłe bańki. Pamiętam, że jako dziecko, trochę bałam się tego ognia. Bałam się, że mogę się podpalić ;)



Tu na szczęście mam instrukcję, jak je stosować i w jakich punktach stawiać, na jakie dolegliwości. Także czym prędzej przystępuję do testowania. Recenzja niebawem ;)
PODPIS

24 komentarze:

  1. brrrr.. pamiętam bańki i strach przed nimi i te sińce na plecach..
    ale skoro te bezpieczne?????? może kiedyś ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak po bańkach miałaś sińce to ktoś musiał Ci je nieumiejętnie stawiać - no chyba że masz taką skórę bardzo wrażliwą i podatną na siniaki

      Usuń
  2. Przesyłka rewelacyjna, gratuluje i szczerze zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiedziałem, że jeszcze się takie rzeczy stosuje...

    OdpowiedzUsuń
  4. My mamy bańki bezogniowe, jestem zadowolona; z resztą nie wyobrażam sobie stawiania komukolwie a szczególnie dziecku baniek z ogniem...brr...

    OdpowiedzUsuń
  5. Tylko uważaj, żeby Cię po takich bańkach nie owiało :)

    OdpowiedzUsuń
  6. zmasowany atak baniek ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Coś zrobiłam? : ) nie zmuszam nikogo do komentowania przecież.. jak ktoś nie chce to nie musi ; )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pisałam komentarz u Ciebie i nie chciało mi go dodać, ale drugi już poszedł bez problemu...nie wiem, co jest grane :/

      Usuń
    2. A ja, jak zawsze źle odebrałam komentarz ; D

      Usuń
  8. szczerze zazdroszcze tych baniek :)

    OdpowiedzUsuń
  9. pamiętam, że zawsze gdy chorowałam przychodziła stawiać bańki sąsiadka babci, lubiłam to uczucie ściągania na plecach i ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy nie miałam do czynienia z bańkami, ciekawa jestem efektów ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pamiętam te banki my mielismy takie gumowe:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Na szczęście nie musiałam sięgać po bańki,ale słyszałam,że niektórzy sięgają do babcinych sposobów :)

    OdpowiedzUsuń
  13. gratulacje współpracy , czekam na szczegóły

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawe;)
    Czekam na recenzję;)

    OdpowiedzUsuń
  15. oj pamiętam ciocia mi kiedyś stawiała, ale chyba nie za bardzo pomogło. Ciekawa jestem recenzji.

    OdpowiedzUsuń
  16. jako dziecko miałam stawiane te zwykłe a teraz czekam na twą recenzję jak to jest z takimi :) choć juz coś obiło mi się o uszy na plus

    OdpowiedzUsuń
  17. Nigdy nie lubiłam baniek ale takie bezogniowe to i czemu nie :)
    Czekam na recenzje...

    OdpowiedzUsuń
  18. Rany, jak ja nie cierpiałam baniek!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Pamiętam jak miałam z 9,10 lat miałam bańki - nieprzyjemne uczucie ...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Zapraszam ponownie.
Jak już tu jesteś – zostaw po sobie ślad ;)

Podobne

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...