21 lut 2013

W przerwie...

Witajcie :)

Wybaczcie, że ostatnio tak mało mnie tutaj i u Was...W moim życiu nastał teraz gorący okres związany z powrotem do pracy, a i tam łatwo nie jest. Mam nadzieję, że to co najgorsze, już za mną i teraz będzie już tylko lepiej ;)

A czy Ty pomożesz swojemu szefowi?  :


Na bloga ostatnio tylko "wpadam". Dziś jestem, a jutro :) .........Wyjeżdżam z mężem na rekolekcje dla małżeństw i par niesakramentalnych (klik).

Bezcenne chwile  : Jeżeli kochasz zawsze znajdziesz czas dla drugiej połówki nawet jeżeli nie masz ani jednej wolnej chwili...

 W zeszłym roku też byliśmy na rekolekcjach, dzięki temu udało się nam uratować nasze małżeństwo...Rekolekcje opisałam TUTAJ (klik).

Wrobiony :

 Poza "oczywistymi oczywistościami", na rekolekcjach było też świetne jedzenie, na które nie mogę się już doczekać ;)

Miłość do czekolady : nie mija z wiekiem

 A Wy jakie macie plany na weekend? ;)

PODPIS

21 komentarzy:

  1. Ja wyjeżdzam ale nie będzie to taki fajny wyjazd jak Wasz ; P

    OdpowiedzUsuń
  2. zazdroszczę Wam tych rekolekcji, ja jeszcze nic nie znalazłam. Miłego weekendu. U nas weekend nie zapowiada się fajnie, bo Sławek jedzie na studia.

    OdpowiedzUsuń
  3. dom, dzieci, mąż, spacerki, lepienie bałwana...
    zycze udanego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Udanego weekendu. Mnie czeka szkoła, mąż będzie zabawiać synka. Pozdrawiamy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ten kawał z szefem muszę koniecznie pokazać mężowi.....szkoda że u nas w robocie nie ma windy;>

    OdpowiedzUsuń
  6. w takim razie miłego weekendu w ciszy i spokoju :)

    OdpowiedzUsuń
  7. weekend ? spanie, szaleństwa z dziećmi, relax
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. jak bym chętnie pojechała na takie rekolekcje no dobra a co w tym czasie z dzieckiem?? tylko męża teraz nie mam :( kiedy mieliśmy mega kryzys to bardzo chcieliśmy pojechać ale niestety nie mieliśmy z kim synka zostawić.. i jakoś udało się pokonać kryzys z czego powstało drugie dziecię...

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiesz, nie wiem, do weekendu jeszcze tak daleko... :)

    OdpowiedzUsuń
  10. szkoda że mój M. na rekolekcje nie da się namówić ...

    OdpowiedzUsuń
  11. ja przez weekend zamierzam odgruzować mieszkanie, które zaczęło nieco przypominać składzik ;)))

    Wam życzę miłego wyjazdu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. planów wiele jak zawsze;) ale co z tego zadecydują dzieci;)

    OdpowiedzUsuń
  13. planów wiele ale co z tego wyjdzie... dzieci zadecydują:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajne muszą być te rekolekcje, my planujemy spędzić czas na basenie i jeszcze do teatru mamy bilety :-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Na takich rekolekcjach jest zapewniana opieka do dzieci i jest czas dla rodziny czyli również dla dzieci :)

    OdpowiedzUsuń
  16. dobrze, że już cześciej piszesz :D
    kawał z szefem w windzie dobry hehehehe ;-)))
    my w weekend wybieramy się do chrzestnej Muminka a w drugi dzień oddajemy małego do babci na prawie cały dzień ( to wielki krok! ;-) )

    OdpowiedzUsuń
  17. Udanego weekendu zatem życzę :)
    Ja w ten weekend wyjątkowo zostanę słomianą wdową :D Gfybym jeszcze nie mieszkała z teściami to byłby to super relaksujący weekend...
    Pozdrawiam serdecznie
    Ps. Szefa bym szybko z windy nie wyciągnęła, ale wodę i jedzenie spróbowała jednak podać ;P

    OdpowiedzUsuń
  18. Udanych rekolekcji:)
    Ja planuje zrealizować trochę moich szyciowych planów skoro maszyna została naprawiona:))))

    OdpowiedzUsuń
  19. Sprzątanie, gotowanie, pranie ... ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Zapraszam ponownie.
Jak już tu jesteś – zostaw po sobie ślad ;)

Podobne

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...