12 kwi 2013

W czasie deszczu nie musi być nudno ;)

Czy wiosna już do Was dotarła? Bo do nas już tak ;)

Budząc się do życia  :

Wczoraj od rana świeciło słońce, a na termometrze było prawie 20 stopni. Maksiu szalał na rowerze, aż go doszczętnie rozwalił...Teraz musimy pomyśleć nad zakupem nowego, już bardziej "dorosłego" rowerka czterokołowego.

Dzisiaj jednak, jak na wiosnę przystało, prawie cały dzień padał deszcz, ale dla nas to wcale nie oznacza, że będziemy się nudzić ;)

Gdy deszcz trochę zelżał, wybraliśmy się na wycieczkę. Poszliśmy na pocztę. Zwyczajna mama załatwiła swoje sprawy, a Maksiu "zarobił" od pani z okienka kilka naklejek. Dumny jak paw nosił je na swojej kurteczce :)


Potem jednak znów zaczęło padać i trzeba było rozłożyć parasol. Chłopak miał nie lada frajdę. Kręcił parasolem i dumnie maszerował. Wyglądał przesłodko, jak malutki, chodzący grzybek :) Gdy zawiał wiatr, to musiałam go trzymać, żeby nie odleciał ;)



Jeśli deszcz, to kałuże. Chyba nikomu nie muszę mówić, jaką radość sprawia dziecku skakanie i taplanie się w kałużach :) Byłam na to przygotowana. Ubrałam synka w specjalnie zakupione w tym celu przeciwdeszczowe spodnie i kurtkę oraz kalosze (wszystko z Lidla). Może nie jest to szczyt mody, ale w praktyce sprawdza się świetnie ;)



Gdy doszliśmy w okolice naszego bloku, znowu przestało padać i można było pooddychać świeżym wiosennym powietrzem nie moknąc przy tym ;) Maksiu oczywiście znalazł sobie zajęcie, bo dzieci w czasie deszczu wcale nie muszą się nudzić ;)



A tak poza tym, to dzisiaj jest wielkie święto dla wielbicieli czekolady, czyli dla takich łasuchów, jak ja :D

Czekolada
PIERWSZA CZEKOLADA

Także świętujemy ;)


Zdjęcie pochodzi ze strony www.artkulinaria.pl


PODPIS

23 komentarze:

  1. Do nas tez wiosna dotarła! W koncu!
    A Maksiu z parasolem wygląda uroczo :)
    Gorąco pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas też deszczowo, ale całkiem ciepło:) I ma być coraz cieplej!

    OdpowiedzUsuń
  3. Do nas jeszcze jakiś tydzień będzie szła, o ile nie więcej ; P

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale Maksiu miał frajdę...a czekolada??mmmm...uwielbiam:))))

    OdpowiedzUsuń
  5. oh jaki spacer z parasolem :D a śpiewaliście wtedy ?;-)
    u nas po południu przestało padac i wyruszyliśmy na przeciw kałużom :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Oczywiście, że podczas deszczu zabawa jest przednia w kałużach zwłaszcza. Wystarczy tylko dobrze ubrać szkraby i cieszyć się tymi chwilami... dzieci tak szybko dorastają...

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię film Czekolada :)

    OdpowiedzUsuń
  8. u nas też deszczyk popaduje od popoludnia ale nie ma szans na rower bo mamy za dużo śniegu pod nogami jeszcze

    OdpowiedzUsuń
  9. czyli dziec spedziliscie swietnie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. wiosna już jest! ależ się cieszę! Pozdrawiam Was bardzo serdecznie z Kuźni Upominków:)

    OdpowiedzUsuń
  11. nalepka priorytet , "W" - z listu wartościowego a trzeciej nie wiem ;)

    "czekoladę" kiedyś oglądałam :D uwielbiam tego aktora ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ło kurcze nie wiedziałam że dziś dzień czekolady, jak mogłam przegapić tak ważny dzień! Mam jeszcze 20 min na nadrobienie tego, tylko gdzie ja o tej godzinie znajdę czekoladę ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. U nas wczoraj też deszczowo, ale w miarę ciepło. Ja za to z okazji dnia czekolady nie zjadłam ani grama słodkości :)

    OdpowiedzUsuń
  14. słodki ten Twój "grzybek po deszczu" hihi:))) Ten film "Czekolada" bardzo fajny:))))

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeszcze pamiętam jak moi synowie mieli dużo uciechy z chodzenia po kałużach.Świetny pomysł z ubraniem dziecka w taki sposób żeby mogło tak się bawić.Bo to przecież fajna zabawa!
    Pozdrawiam wiosennie bo chyba się w końcu tej wiosenki doczekaliśmy:))

    OdpowiedzUsuń
  16. dziś już troszkę cieplej u nas więc rowerek się może przydać :)
    a czekoladę uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. A u mnie wiosna... Nie przeszkadzał mi nawet krótki deszcz, bo czuć wiosnę:) I również świętuję dzisiaj czekoladowo:) Pozdrowionka i udanego weekendu:):)):)

    OdpowiedzUsuń
  18. u mnie też dziś padał grad i wygonił nas ze starówki :(

    OdpowiedzUsuń
  19. u nas też wiosennie, ale temperatura to jeszcze nie taka wysoka. No i leje z 10 razy dziennie :(

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja nie przepadam za deszczem, ale dla takich maluchów kałuża to frajda:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Kalosze i przeciwdeszczowe portki fajny pomysł. W tym roku chyba deszcz bardziej utęskniony niż śnieg. A takich portek za moich czasów dzieci nie miały. Fajnie tak bezpiecznie sie pochlapać :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Zapraszam ponownie.
Jak już tu jesteś – zostaw po sobie ślad ;)

Podobne

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...