Spotkaliśmy się na dworcu autobusowym w Rzeszowie. Dojechaliśmy autobusem do Czudca, a tam...
Wszyscy dostaliśmy kapoki, tak na wszelki wypadek. Kajaki już na nas czekały...
Nasi panowie zajęli się przygotowaniem sprzętu :) Gdy wszystko było już przygotowane, podzieliliśmy się tak, aby w każdym kajaku płynęły 2 osoby + dziecko (ewentualnie).
Ze względu na to, że większość z nas nigdy kajakiem nie płynęła, najpierw wszyscy odbyliśmy szkolenie wstępne.
Potem wspólna modlitwa i już można było ruszać :)
Początki były trudne. Myliła się lewa strona z prawą i pływaliśmy od brzegu do brzegu :P
Jednak, gdy załapaliśmy o co w tym wszystkim chodzi, można już tylko było relaksować się i podziwiać przepiękne okoliczności przyrody...
Ale nie obyło się bez przygód...
Czasem kajak zatrzymywał się - ważne, aby nie dopuścić, żeby stanął w poprzek rzeki, bo wtedy może się woda nalać do środka i możemy się przewrócić. W niektórych miejscach było tak płytko, że trzeba było wysiąść i popchać kajak...
Innym razem nurt był tak silny, że trzeba było uważać, żeby nas nie poniosło w niepożądane przez nas miejsce...
Gdy przepłynęliśmy przez któryś już z kolei trudniejszy etap i rzeka trochę się uspokoiła, można było troszkę sobie odpocząć :)
Zebraliśmy się wszyscy i zrobiliśmy gwiazdę :)
Po chwili odpoczynku ruszyliśmy w dalszą drogę...
Znów można było podziwiać ciekawe okazy ;)
...więc wszyscy bardzo się cieszyliśmy, że bezpiecznie dotarliśmy do brzegu :)
Przeżycie było niezapomniane. Na pewno będziemy chcieli to jeszcze powtórzyć... Dziękujemy księdzu Grzegorzowi, moderatorowi naszego kręgu rodzin, za zorganizowanie spływu, no i za zdjęcia, które są świetną pamiątką...
Fajnie. Kilka razy płynęłam kajakiem, ale mi jakoś to nie szło;)
OdpowiedzUsuńpozazdrościc takiego odpoczynku :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam spływy kajakowe!
OdpowiedzUsuńale pięknie!!
OdpowiedzUsuńrewelacja!
OdpowiedzUsuńrewelacja genialnie cudownie też tak chce....
OdpowiedzUsuńO rany, ale świetny sposób na wakacje:) Jeszcze nigdy nie byłam na takim spływie. Muszę kiedyś spróbować:)
OdpowiedzUsuńświetna przygoda!
OdpowiedzUsuńWspaniały sposób na zacieśnienie rodzinnych więzi :) niezapomniane chwile :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń