26 cze 2012

Dzień pełen wrażeń

Maksiu miał dziś dzień pełen wrażeń.

Rano, dawno nie widziana ciocia, odwiedziła nas niespodziewanie. Mój synuś jest bardzo towarzyski i lubi przyjmować gości, więc bardzo się ucieszył. A jeszcze ten słodki podarunek, no po prostu żyć nie umierać.

Wieczorem z kolei, kolejna wizyta. Maksiu pobawił się z kolegami, a mama pogadała z ciocią i wujkiem. Synek mój wędrował z miską pełną chrupek kukurydzianych i częstował wszystkich po kolei. Prawdziwy gospodarz. Zabawiał kolegów, pokazywał zabawki i chwalił się, jak pięknie puszcza bańki. Nawet nie wspomniał o ząbkach.

Jaki z tego morał? Najlepsze lekarstwo na bolesne ząbkowanie to... dużo zajęć, aby nie myśleć o bólu.

A po tak intensywnym dniu...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny. Zapraszam ponownie.
Jak już tu jesteś – zostaw po sobie ślad ;)

Podobne

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...