9 gru 2012

Co poeta miał na myśli? cz. 2

Dzieci są wspaniałe. Mówią to, co myślą, jak czują...



 Jednak w pierwszych latach swojego życia, maluchy dopiero oswajają się z mówieniem. Uczą się pojedynczych słów. Składają po 2,3,4 wyrazy w proste zdania...

Maksiu mówi już coraz lepiej, wyraźniej i więcej. Jednak w jego słowniku wciąż można znaleźć ciekawe sformułowania :)

kakun - kaptur
kakan - katar
stoił - stał
buch - brzuch
...ale najlepszy jest dyndyn - przyrodzenie :)

Poza tym Trojnar Studio Photography i Zwyczajna mama zapraszają na konkurs


Kliknij w baner po więcej szczegółów.




PODPIS

9 komentarzy:

  1. ha, ha dyndyn. ale dzieci są twórcze ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Stoił kojarzy mi się z rosyjskim :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Słownik tworzony przez dziecko, wszelkiego typu neologizmy są boskie :). A co się tyczy basenu z kulkami to też nie mieliśmy gdzie w naszym pokoju rozłożyć, dlatego leżał ponad rok w garażu - zdecydowaliśmy się go podarować rehabilitantom, bo tu na pewno przyda się bardziej. Póki co to nasze turnusowe ostatki korzystania z niego. Do domu wrócimy już bez :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tak :) dzieciaki mają niesamowite pomysły językowe :D

      Usuń
  4. dobre to dyndyn:)
    moja mała to uwielbia słowo TACIUĆKI - kaczuszki i PIPO- jej prywatny pilniczek do małych paznokietków :)
    A LYLY to długopis.. i zrozum człowieku dziecięcy słownik :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Zapraszam ponownie.
Jak już tu jesteś – zostaw po sobie ślad ;)

Podobne

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...