21 sty 2013

Okaże się...

...jutro, co będzie dalej...

Trzymajcie kciuki...a tymczasem...

Karaluchy do poduchy :

 Jest godzina 21:58, a mój syn jeszcze nie śpi...Maksiu mówi, że nie ma czasu na spanie ;) A jak to jest z Waszymi pociechami?
PODPIS

16 komentarzy:

  1. Mój (2,5 roku) ostatnio potrafi przeciągnąć mnie nawet do północy. Podobno mu minie - a jak nie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest godz.22.34 i mój Maluch też jeszcze nie śpi ;) Zwykle chodzi spać po 23, więc zaraz zabieramy się za kolejną turę książek :)
    Powodzenia jutro!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tam też nigdy nie miałam czasu na spanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja Karola tez jest zawsze ostatnia do spania, gdy juz musi iść spac, zawsze znajduje milion wymówek - a to siki, a to pic, a to jest głodna.. masakra z tym moim dzieckiem.
    Laurka zaś jest kochana do spania, kłade Ją i Ona po prostu śpi - anioł :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje już od 19stej są w łóżkach i jedna z nich już śpi a druga wierni się jeszcze jakieś 15 min i też zasypia :D Luzik!!!
    Powodzenia jutro! Będę trzymać kciuki :))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja zasypia sama pomiędzy 20 a 21. Chyba że nie śpi w dzień to pada po 18 ale budzi się o 5 rano. Dziś też miała ciężkie zaśnięcie i ciągle coś kombinowała :)

    OdpowiedzUsuń
  7. moja dziś poszła normalnie, a przez ostatni tydzień latała do 24 :P

    OdpowiedzUsuń
  8. No mój też wczoraj, jak nigdy, padł dopiero po 22:00... Powodzenia dziś.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wikusia jest jeszcze na tyle mała że od kiedy wprowadziliśmy ten zwyczaj (kiedy miałą 5-6 tyg)kąpiemy ją o 19ej potem mleczko i zasypia...i tak śpi z reguły do rana...:)
    Jestem ciekawa czy tak jej zostanie czy coś się zmieni....
    Powodzenia:))))

    OdpowiedzUsuń
  10. trzymam mocno kciuki!
    wierzę w Ciebie od poczatku!
    ps. u nas od soboty rewelacja ze spaniem.

    OdpowiedzUsuń
  11. i jak ????? udało się?? :-)

    moj jeszcze mówic tak nie p[otrafi, ale zazwyczaj o 19.30 ląduje w łóżeczku czy chce czy nie ;-) na szczęście obywa się bez placzów i protestów ..

    OdpowiedzUsuń
  12. mój 4,5 latek zasypia około 20.30. Konsekwentnie kładę go około 20 od urodzenia i tak mu zostało. Z pierwszym dzieckiem było inaczej...to ona rządziła naszym czasem...Przy drugim nie było już takiej opcji..
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Zapraszam ponownie.
Jak już tu jesteś – zostaw po sobie ślad ;)

Podobne

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...