Niezwyczajny syn i dzień skupienia

Ja jestem zwyczajną mamą, ale mój syn jest niezwyczajny...

 ...jest  fantastyczny, kochany, zdolny i inteligentny. Wiem, że każda mama tak mówi o swoim dziecku, ale...



...po prostu moje dziecko zaczyna być dla mnie oparciem! Tak, tak, ten kochany trzylatek potrafi już bardzo wiele. Nie mam tu na myśli tylko zdolności manualnych, ruchowych i ogólnorozwojowych. Chodzi mi o empatię i zdolności społeczno-psychologiczne.

- Gdy mama ma zły dzień i złości się z byle powodu, dziecko przytula mamę i mówi: "mamusiu nie denerwuj się, bądź grzeczna tak jak ja jestem grzeczny" :)

- Gdy wracamy z grilla, dziecko śpiewa sobie pod nosem: "mama, mama jest kochana" ;)

- Gdy po dziecko przyjeżdża dziadek, bo już obydwoje rodzice pracują, mama spieszy się, krząta, pakuje, przygotowuje, dziecko pokazuje na mamę palcem i zwraca się do dziadka: "to jest żona taty, ale moja królewna" :D

- Gdy mama wychodzi do pracy, dziecko zwraca się do niej: "pracuj, ale nie zapomnij o mnie" :)

- Gdy mama wraca z pracy, dziecko rzuca się jej na szyję i mówi: "mama ty jesteś kochana, kocham cię najbardziej na świecie"...

Wspaniałe jest to, że dokładnie wie, kiedy powiedzieć te słowa, aby sprawić mamie przyjemność, czy poprawić humor.

Mój Królewiczu, kocham Cię najbardziej na świecie :)

 Żałuję, że kolejne wakacje mój Królewicz spędza w mieście, ale...moja kuzynka po raz kolejny przygotowuje spektakl plenerowy w Dynowie (klik), na który mamy zamiar się wybrać. Jednak przede wszystkim chcemy ponownie pojechać do Rozdziela, tym razem na Dni Skupienia dla Małżeństw i Par Niesakramentalnych (klik). 

Może macie ochotę się przyłączyć? Serdecznie zapraszamy :)))