6 sie 2014

Wróciliśmy z wakacji

...ale się u nas działo... Nie było nas miesiąc. Wiele przez ten czas się wydarzyło...




 W fotograficznym skrócie:

...był spływ kajakowy...



...podczas, gdy zwyczajna mama pracowała, zwyczajny tata i Maksiu wybrali się z przyjaciółmi nad Solinę...

 
...było ognisko i kiełbaski...

 


...była przejażdżka zabytkową kolejką wąskotorową...

 

 ...był lot paralotnią...



 ...były kąpiele w Sanie...



 ...nie mogło obyć się bez lodów ;)...



 ...były prace przy scenografii do pewnego spektaklu, o którym później więcej się dowiecie...



...były wakacyjne przyjaźnie...



...zwieńczeniem naszej miesięcznej pracy był genialny spektakl w Dynowie, ale to w osobnym wpisie ;)

 
 ...aż nie chciało się do domu wracać ;) Ale to przecież jeszcze nie koniec wakacji...
PODPIS

13 komentarzy:

  1. Sporo się działo. Czekam na ten osobny wpis o spektaklu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  3. Najważniejsze że się podobało wszystkim :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Sporo się działo :) Cudne wspomnienia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow ale mieliście super wakacje. Marzą mi się Bieszczady ale jeszcze pewnie długo ich nie zobaczę :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Musiało być naprawdę świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ale super wypad macie za sobą;) aż żal że wakacje się kończą;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety ale co dobre się szybko kończy:(

      Usuń
  8. Blisko byliście.☺ do Dynowa mam raptem 15 min. Piękne okolice na urlop.
    Pozdrawiam Cie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Zapraszam ponownie.
Jak już tu jesteś – zostaw po sobie ślad ;)

Podobne

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...