20 sie 2014

Wycieczka kolejką wąskotorową

Sporą część naszych wakacji spędziliśmy w Dynowie. Odwiedziliśmy rodzinę, a przy okazji zrobiliśmy kilka fajnych rzeczy ;)


Jedną z nich była wycieczka zabytkową kolejką wąskotorową "Pogórzanin" - wąskotorowa linia kolejowa łączy Przeworsk i Dynów. "(...) łączy tunelem dwie krainy geograficzne, pod względem walorów geograficznych , konstrukcji inżynieryjnych i architektury kolejowej zaliczana jest do najpiękniejszych wąskotorówek w  kraju". źródło 
 
Jest to numer 1 wśród kolei wąskotorowych w Polsce.


Maksiu miał nie lada frajdę, bo po raz pierwszy w życiu jechał pociągiem. 


 Dodatkową atrakcją było to, że jechaliśmy odkrytym wagonem, tzw. letniakiem.


"Kolej słynie z tunelu w Szklarach, jedynego na kolejach wąskotorowych w Polsce (i najdłuższego w Europie na liniach wąskotorowych), o długości 602 m (zamykanego na okres zimy drewnianą bramą)". źródło

Wspaniałym przeżyciem była podróż tunelem, zboczem góry, wśród drzew i krzewów, które rosły czasem tak blisko torów, że ich listki łaskotały po policzku ;)


 Maksiu, odkąd tylko wsiadł do pociągu, nie mógł się doczekać, kiedy ten wreszcie ruszy i się rozpędzi. Wciąż pytał, czy będziemy rajdować ;)

Resztę czasu (prawie 3 tygodnie) spędziliśmy na stacji kolejki w Dynowie przygotowując spektakl, o którym niebawem... Na stacji jako pomnik stoi pewien parowóz...


 ...parowóz Px48 - najlepszy plac zabaw ;) oraz świetny element scenografii do "Łesternu" ;)


Był nawet napad na pociąg i śpiewające zaproszenie na spektakl...


PODPIS

7 komentarzy:

  1. Fajna musiała to być podróż:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj mojej córci by się spodobało :)

    OdpowiedzUsuń
  3. cudowne dni moje chłopaki też chętnie by tam byli uwielbiają ciuchcie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. kolejki wąskotorowe mają swój urok, uwielbiamy i teraz na jedna taką wycieczkę pod Wigierskim Parku czekamy .... tylko neich przestanie padać...

    OdpowiedzUsuń
  5. Yes! Finally someone writes about renewable energy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Od małego uwielbiam wszelkie kolejki i parowozy. Jak byłam mała... no trochę jeszcze inne czasy były... to marzyła mi się taka kolejka i tor, miałam nadzieję, że dostanę od wujka z Ameryki ale niestety jakoś nigdy "nie było okazji". Mój synek odziedziczył po mnie to zamiłowanie do motoryzacji (czasem śmiać mi się chce, bo mój mąż nie ma o tym zielonego pojęcia ;)) i ma taką kolejkę, o której ja kiedyś marzyła. Przyznaję bez bicia, że czasem bawię się z nim! :):) Mój synek nasłuchał się ode mnie o tym, że to takie amerykańskie etc i zakłada do zabawy zawsze swoją bluzę nadrukiem "West Coast" z MaxMia, czapkę dziadka i udaje maszynistę ;) Miło popatrzeć jak kreatywnie dzieci używają swojej wyobraźni ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Zapraszam ponownie.
Jak już tu jesteś – zostaw po sobie ślad ;)

Podobne

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...