Nie spodziewał się, że po drugiej stronie jest zwyczajna dziewczyna. Nie spodziewał się, że mam pokojowe zamiary. Z jego perspektywy to wszystko wyglądało inaczej.
Napisał do mnie, bo zastanowiło go to, że czekałAM, że dziewczyna i że celowo. Był zdezorientowany, a mnie o to właśnie chodziło ;) Wzbudziłam w nim ciekawość, a to już połowa sukcesu ;)
Zaczęliśmy ze sobą korespondować, na razie tylko sms'owo. Oboje byliśmy studentami pierwszego roku, z tym, że on Politechniki Rzeszowskiej, a ja Uniwersytetu Rzeszowskiego. Zbliżała się sesja, a jak sesja, to zaliczenia i egzaminy. Na pierwszym roku zawsze jest tego sporo. Na szczęście to był już drugi semestr, więc człowiek wiedział czego, tak mniej więcej, może się spodziewać.
Pamiętam to, jakby to było wczoraj. Była niedziela wieczór. Ja zestresowana czytałam, powtarzałam, utrwalałam materiał. W poniedziałek miałam mieć ważny egzamin, na szczęście mój ostatni w tym roku akademickim. Gdybym go zdała w pierwszym terminie, miałabym już wakacje. Musiałam więc skupić się na nauce. Nagle usłyszałam dzwonek telefonu. Patrzę na wyświetlacz, a tam on. Teraz to ja byłam zaskoczona, bo nigdy wcześniej nie rozmawialiśmy.
Wtedy pierwszy raz w życiu rozmawialiśmy przez telefon. Jego głos w słuchawce brzmiał zabawnie. Chciał zaprosić mnie na jakąś imprezę, na otwarcie jakiegoś klubu, pub'u, czy coś w tym stylu. Ja niestety musiałam odmówić, bo rano czekał mnie egzamin. Umówiliśmy się inaczej.
Tego dnia już ciężko mi było skupić się na nauce. Postawiłam więc na relaks, ale moje myśli wciąż biegły do niego. Tej nocy ciężko się spało. Tyle emocji i ważnych informacji kłębiło się w mojej głowie. Następnego dnia egzamin. Podekscytowana poszłam na uczelnię. Denerwowałam się tym, co za chwilę miało się wydarzyć. W końcu zostałam wywołana. Weszłam na salę. Odpowiedziałam na pytania i egzamin zaliczyłam, ufff....
On egzamin miał mieć następnego dnia. A, że studiował na jednym roku z moją siostrą, postanowiłam to wykorzystać. Umówiliśmy się, że przyjdę na politechnikę. Ja umówiłam się z siostrą, że po ich egzaminie pójdziemy na zakupy, a wcześniej zamienię słowo ze zwyczajnym chłopakiem. Siostra dała mi wszelkie potrzebne informacje, w którym budynku, w jakiej sali, o której godzinie. Ja miałam tylko tam być.
Przyszłam, oczywiście za wcześnie, jeszcze pisali. Czekałam w napięciu. Po chwili drzwi sali otworzyły się. Zza drzwi wyłaniali się wystrojeni studenci. Znałam już kilka osób, więc przywitałam się. Uśmiechnięta siostra już wiedziała, co się święci. W końcu to ona namawiała mnie, żeby się z nim spotkać, że będzie wesoło...Siostra przywitała się ze mną, ale widziała kątem oka, że zbliża się on, więc wyszła z koleżankami i czekała na mnie przed uczelnią. Podszedł do mnie zwyczajny chłopak o ciemnych włosach, piwnych oczach i w szarym garniturze. Usiadł koło mnie i zaczęliśmy rozmawiać.....
C.D.N.
To jest nie fair, ja chcę więcej :D
OdpowiedzUsuńhe,he to tak pomyślałam. Kiedy druga część???
Usuńten cykl jest zawsze w środy ;)
UsuńAleż mam dreszcze!! Kurcze no... Już się kolejnej części doczekać nie mogę :)
OdpowiedzUsuńheheh już niedługo ;)
Usuńczekam co bedzie dalej :D
OdpowiedzUsuńniedługo się dowiesz ;)
UsuńPiękna i bardzo romantyczna historia;)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemnie Mi się ją czytało;)
Bardzo ciepło pozdrawiam Was oboje;)
a dziękuję Ci bardzo ;)
UsuńEj nooo co tak krótko :(
OdpowiedzUsuńheheh skoro tak twierdzisz, rozumiem, że się podoba ;)
UsuńO rany, trzymasz w napięciu:) A ja lubię takie historie ;) Pozdrawiam i czekam na cdn
OdpowiedzUsuńhehe o to chodzi ;)
UsuńAle trzymasz w napięciu:)
OdpowiedzUsuńhehehe i tak ma być :P
UsuńAż mi się moje wspomnienia odezwały :)Są sytuacje, które będziemy pamiętać do końca istnienia :)
OdpowiedzUsuńdokładnie ;)
UsuńNo to ja juz nie moge się doczekać co będzie dalej:-)))pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńto ja zapraszam na kolejny wpis już w środę ;)
Usuń:-) poprosimy o cd.jutro:-)
OdpowiedzUsuńheheh będzie o stałej porze ;P
UsuńDawaj dalej:)
OdpowiedzUsuńwszystko w swoim czasie ;)
UsuńNo właśnie teraz ....zakończyłaś ????
OdpowiedzUsuńhaha wiem kiedy to zrobić, prawda? ;P
UsuńCzekam na więcej:)
OdpowiedzUsuńjuż niedługo ;)
UsuńCzekam na ciąg dalszy :)
OdpowiedzUsuńmoja ulubiona część Twojego bloga! :-)) Czekam co jest dalej :-)
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
cieszę się, że Ci się podoba ;)
UsuńZapowiada się ciekawy ciąg dalszy... :)
OdpowiedzUsuńżycie pisze najlepsze scenariusze ;)
UsuńCzy zawsze musisz kończyć w takim momencie? :D
OdpowiedzUsuńtak :D wtedy jest ciekawiej ;)
UsuńMożesz pisać scenariusze seriali :) Wiesz doskonale w którym momencie przerwać, podgrzać atmosferę i zmusić czytających do niecierpliwego oczekiwania na dalszy odcinek :)
OdpowiedzUsuńheheh mogłabym to pisać inaczej, ale wtedy nie było by tak ciekawe ;) takie zwyczajne życie ;)
Usuńale mi się własna historia przypomniała, niby taka zwyczajna, a jednak...:) może się kiedyś podzielę :P Czekam na ciąg dalszy :))
OdpowiedzUsuńciąg dalszy już niebawem ;)
Usuńi..... :-) Czekam na ciąg dalszy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
:)
Usuńpiękne wspomnienia i wzruszające :)
OdpowiedzUsuńa tak przy okazji zapraszam do mnie po wyróżnienie ;)
http://daylicooking.blogspot.com/p/wyroznieni.html
dzięki za nominację ;)
UsuńNieźle napisane, też czekam na więcej
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńhmm.Fajnie powspominać:)
OdpowiedzUsuńLubię też tak.
no pewnie ;)
Usuńoj oj specjalnie tu przerwałaś no czekam na kolejną częśc wiesz jak fajnieTO sie czyta :)
OdpowiedzUsuńheheh pewnie, że specjalnie :P
Usuńno no :) wspomnienia są piękne :)i co było dalej:P ? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjuż niedługo się dowiesz :P
Usuńmiłość nie jest zwyczajna jest nadzwyczajna :)
OdpowiedzUsuńhistoryjkę miło się czyta :)
:) dzięki
UsuńWidzę, że nie tylko mnie wzięło na wspominki :)
OdpowiedzUsuńTrafiłam do Ciebie, dzięki Twojemu komentarzowi o NPR o "dwojga do poprawki". Będę wpadać :)
Pozdrawiam i czekam na cd.
zapraszam :) bardzo mi miło ;)
Usuńfajnie sięzapopiwada;) jak wszyscy czekam na dalszy ciąg
OdpowiedzUsuńAle ta historia trzyma w napięciu :) Ciekawe co będzie dalej :)
OdpowiedzUsuńheheh to taka zwyczajna historia ;)
UsuńCzekam z utęsknieniem na kolejny post. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpost już jest :P a ten z tej serii będzie w środę :P
UsuńBrzmi jak z jakiejś powieści ;)
OdpowiedzUsuń